Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia — twierdzą pragmatycy. Inni, równie praktyczni, ale bardziej leniwi — że od punktu patrzenia. Pięknoduchy argumentują, że punkt widzenia zależy od sumienia...
natomiast Gnomacka wierzy, że zależy on od wszystkich punktów naraz plus bezwględnie od poczucia humoru. W poszukiwania tematu, który usprawiedliwiłby kolejny wpis, poszybowała na miotle w internetową przestrzeń i znalazła to, czego szukała. Dowodu na to, że autorytety (Gazety Wyborczej) znowu się mylą twierdząc, że Polacy nie dorośli do demokracji. Jesteśmy tej demokracji gigantami! Patent mędrców na opisywanie rzeczywistości zmurszał, młode pędy przebiły mury i nic już nie powstrzyma rodaków od radosnego marszu ku świetlanej przyszłości. Nieznanymi jeszcze nikomu ścieżkami, bo na razie młócka trwa... A teraz — do roboty!
„W Słupsku nie musiało dojść do tragedii“ (skrót artykułu z GW z kwietnia 2006 roku)
„...81-letnia Janina Michaluk, która podpaliła się w Słupsku na oczach komornika, zmarła w szpitalu. Powodem tragedii była eksmisja z mieszkania. Rodzina Michaluków od 1956 roku zajmowała lokal, który stał się własnością Stanisława Sekuły w 1996 roku. Nowy właściciel od początku zamierzał się ich pozbyć. W 2003 roku sąd rejonowy w Słupsku wydał wyrok eksmisyjny, w którym nakazał Michalukom opróżnić lokal „w terminie do dnia otrzymania propozycji zawarcia umowy najmu lokalu zamiennego“. Właściciel propozycję nowego mieszkania złożył, ale siedmioosobowa rodzina Michaluków na nią nie przystała uznając, że zdewastowane, małe mieszkanko nie spełnia podstawowych kryteriów. Jednak komornik Katarzyna Skoczeń uznała, że zaproponowany lokal jest odpowiedni i zarządziła eksmisję. W wyniku tragedii eksmisja została odroczona o miesiąc.”
Tyle artykuł. Smutne, prawda? A reakcja trybunów ludu na forum GW? (Przypisy w nawiasach pochodzą od Gnomackiej).
Gość (Niepraworządny agresywny)
W dupę z komornikami! Lejcie na nich z góry! Gówno mogą Wam zrobić! Trochę odwagi i siły. Policja się w to specjalnie nie angażuje. Po takim numerze ze śmiercią człowieka komorniczka się obsra!!!
Libryk (Społecznie zaangażowany, podejrzliwy)
No i macie swój piękny kapitalizm o bezdusznym obliczu. A może by tak zweryfikować związki wyjątkowego bandziora, jakim jest Sekuła, z sędziną w Słupsku? Działalność pani komornik należy również podciągnąć pod to kolesiostwo. Zdumiewające jest działanie władz Słupska. Trudno wytlumaczyć tę bandę ignorantów i indolentów.
Feniks 28 (O zacięciu politycznym)
Słupsk z bezprawia słynie, a Katarzyna Skoczeń ma wielki w tym udział. Może ten przypadek spowoduje, że słupscy sędziowie zostaną zweryfikowani przez Krajową Radę Sądowniczą, która broniąc złych sędziów ma swój współudział w tym, co czynią?
Misiek (z pozycji prawa własności)
Od tego socjalizmu to ludziom już się w tyłkach poprzewracało. Święte prawo własności pozwala właścicielowi z jego lokalem zrobić, co mu się podoba. Czy ktoś jej się kazał podpalać? Czy ktoś jej bronił składać apelację od wydanego wyroku albo skargę na czynności komornika?
Ufff... Starczy? Nadmieniamy, że przytoczone komentarze są reprezentatywne dla wszystkich forów, na których ludziska okładają się czym popadnie w dysputach na przeróżne tematy. O kwestiach politycznych lepiej nie wspominać — tam się dopiero dzieje!!! A teraz wniosek natury socjologicznej i zła wiadomość dla rządzących: jak tu budować IV RP? Jak tworzyć państwo solidarne? Na przeszkodzie stoi po prostu DEMOKRACJA i miliony gości, libryków, feniksów oraz miśków. Ani socjalizmu, ani faszyzmu, ani „solidaryzmu” — czymkolwiek by on nie był - w tym kraju nie uda się zbudować. Dla rodaków każdy będzie zamordyzmem. To wiedział nawet wujaszek Stalin. Za to my mieliśmy najweselszy barak w demoludach. A dziś w baraku taka rozpierducha, że aż wióry z dech lecą. Autorytety zapewne bledną z przerażenia...
A jak umieli my dla władzy
Wpoić tu posłuch, respekt, miłość!
Do czerwca bieżącego roku
Żadnych warchołów tu nie było!
Więc człowiek rósł i szedł do góry,
Ukończył studia bez matury,
Niejedno dostał odznaczenie,
I nagle — takie zaskoczenie! (Szpot)
Mędrcy bledną na mur beton. A polityczna młócka trwa, oddzielając ziarna od plew. I to jest na dziś jedyny optymistyczny akcent Gnomackiej miotłą zamachu. No bo co z tą Polską? W kolejnym felietonie napiszemy o naszych pomysłach na kraj. Jak demokracja, to demokracja! Wypowie się i naczelna, i Henryka G. Zapraszamy!
